Czy wiesz, że wzrok Twojego dziecka rozwija się już od pierwszych dni życia? Wiele mam nie zdaje sobie sprawy, że pewne problemy można zauważyć (i leczyć!) bardzo wcześnie – nawet u noworodków. W tym artykule wyjaśniam, czy badanie wzroku tuż po porodzie ma sens i kiedy warto zgłosić się na konsultację.
Jak rozwija się wzrok noworodka?
Wzrok dziecka nie jest w pełni rozwinięty w chwili narodzin. Maluszek widzi niewyraźnie, reaguje głównie na światło i ruch. Z czasem jego oczy uczą się współpracować, ale ten proces bywa zaburzony np. przez predyspozycje genetyczne, problemy okołoporodowe czy żółtaczkę noworodkową.
Czy każde dziecko powinno mieć badanie wzroku po urodzeniu?
Choć nie ma obowiązku badań okulistycznych u wszystkich noworodków, istnieją sytuacje, w których warto skonsultować się ze specjalistą:
✅ poród przedwczesny,
✅ żółtaczka noworodkowa,
✅ wady wzroku w rodzinie,
✅ niepokojące objawy – np. silne mrużenie oczu, brak kontaktu wzrokowego.
Badanie wzroku we wczesnym okresie może pomóc wychwycić poważne wady, takie jak wrodzony zaćma czy zez.
Profilaktyka już od pierwszych dni
Dbanie o wzrok maluszka nie ogranicza się do badań. Duże znaczenie ma zdrowie mamy – jej dieta, suplementacja, jakość snu i stres mogą wpływać na rozwój układu wzrokowego dziecka. Edukacja rodziców w tym zakresie to ważna część pracy ortoptystki.
Jeśli masz pytania lub obawy dotyczące wzroku Twojego dziecka – zapraszam na indywidualną konsultację. Pomogę Ci ocenić, czy rozwój wzrokowy malucha przebiega prawidłowo i podpowiem, co warto monitorować na kolejnych etapach życia.
Nie każde dziecko potrzebuje od razu specjalistycznych badań wzroku, ale warto wiedzieć, kiedy należy działać. Wczesna interwencja może zapobiec wielu problemom w przyszłości – a spokój rodzica jest bezcenny.
Zastanawiasz się, czy Twoje dziecko powinno mieć badanie wzroku? Skontaktuj się ze mną – pomogę Ci podjąć dobrą decyzję.
